ISBN: 978-83-7865-913-6
Year of publication: 2019
Number of pages: 256
Format: 160 x 220 mm
Files to download
Homo capax, capax hominis. Z problematyki antropologicznej w późnej twórczości Adama Mickiewicza
Tytuł Homo capax, capax hominis – odnoszący się do dwóch z trzech głównych idei zaczerpniętych z myśli poety – ma podpowiedzieć, że Mickiewiczowski projekt antropologii, o której mowa w podtytule, opiera się na teologii. By to wyeksponować, poddałam analizie jego twórczość z lat 30. i 40. XIX w. Są to głównie Zdania i uwagi (tworzone w latach 1833–1835, opublikowane w 1836 i 1844), które odczytuję jako świadectwo dróg duchowych Mickiewicza oraz wyłaniającej się z tych poetyckich przemyśleń jego rozwojowej religijności. To one są podstawowym materiałem, któremu się przyglądam i przez który patrzę na całokształt pracy twórczej polskiego romantyka. Uznaję je za zwieńczenie jego poszukiwań, ale i stylistyczny przełom, gdyż sposobem realizacji różnią się znacząco od innych utworów (formą zbliżone są do nich już tylko liryki lozańskie).
Trójdzielna konstrukcja książki została skupiona wokół trzech głównych koncepcji: homo capax, imago Dei oraz capax hominis. Sformułowanie homo capax Dei, które służy za podstawowe narzędzie w rozpoznawaniu Mickiewiczowskiej antropologii, zapożyczam (choć przeformułowuję i rozszerzam) z chrześcijańskiej nauki głoszącej, że człowiek jest „wychylony” ku transcendencji, a więc jest „otwarty” na Boga. Łączy się ona ściśle z ideą imago Dei, prezentującą człowieka jako obraz Boży. W takim ujęciu teologia i antropologia się uzupełniają – Bóg jest odpowiedzią na pytanie o człowieka, ale i człowiek – działający w świecie – jest odpowiedzią dla Boga.
Ze Wstępu do książki
Rozprawa pani Agnieszki Bednarek stanowi bardzo dobre, rzetelne, dogłębne i oryginalne studium koncepcji antropologicznej Mickiewicza, a zwłaszcza jego rozumienia religijności. Nie ulega bowiem wątpliwości, że tematem rozprawy jest relacja człowiek-Bóg w twórczości poety. Punktem wyjścia rozważań jest tu założenie o nowoczesności autora Dziadów, rozpoznającego oświeceniowe odczarowanie świata i podejmującego próby sformułowania własnej odpowiedzi na takie rozpoznanie, a także – co w tym wypadku za tym idzie – zbliżenie myślenia poety do współczesnej refleksji postsekularnej. Takie sformułowanie problemu od razu ustawia zaproponowaną przez Doktorantkę lekturę w podwójnej perspektywie z jednej strony historycznej, z drugiej dzisiejszej. Odczytaniom Mickiewicza w całej pracy towarzyszy kontekst jego przewodników duchowych, zwłaszcza Jakuba Böhmego i Anioła Ślązaka, oraz krytykowanej przez poetę filozofii niemieckiej. Kontekst teoretyczny natomiast wyznaczają teksty Ricouera, Mariona, Kearneya, Caputo, Geschégo. Ta dwukierunkowa metoda przynosi dobre efekty interpretacyjne. Jak Autorka deklaruje, interesuje ją późna twórczość Mickiewicza kłopotliwa dla badaczy ze względu na fenomen „zamilknięcia wieszcza”, a raczej przeformułowania jego myślenia o literaturze. W centrum znajdują się Zdania i uwagi, których interpretację dopełniają starannie dobrane fragmenty prelekcji paryskich, a także innych tekstów poety, zdaniem Doktorantki, zbliżonych ideowo do Zdań i uwag. Do kwestii wyboru tych tekstów jeszcze powrócę. Z recenzji prof. Magdaleny Siwiec Bez wątpienia, pisanie dzisiaj rozprawy doktorskiej o Mickiewiczu to sprawa ryzykowna i wymagająca nie lada odwagi oraz podobnych umiejętności; pisanie o antropologii u Mickiewicza wydaje się natomiast ryzykiem zwielokrotnionym, związanym przede wszystkim z niebezpieczeństwem powtarzania tego, co napisano w rozprawach powstających od ponad 100 lat. A pisali np.: Juliusz Kleiner. Stanisław Pigoń, Alina Witkowska. Zofia Stefanowska. Adam Sikora. Marta Piwińska i wielu innych. Przystępując do lektury rozprawy doktorskiej Pani Agnieszki Bednarek, zastanawiając się nad intrygującym tytułem (Homo Capwc, Capcn Hominis) i zauważając ostrożność Autorki (podtytuł: „z problematyki antropologicznej”), myślałem właśnie o wspomnianym podwójnym ryzyku. Wprowadzając w ten sposób w recenzję, od razu muszę jednak zredukować powstający efekt suspensu i stwierdzić, że mgr Bednarek poradziła sobie z tymi wyzwaniami, co więcej – poradziła sobie w sposób godny podziwu. Rezultatem jest rozprawa, która w moim odbiorze cechuje się specyficzną dramaturgią. Stopniowo rozwija się. nabiera tempa (nieco momentami irytując powtórzeniami), by zakończyć się absolutnie rewelacyjnymi i fascynującymi rozważaniami na temat widocznego u Mickiewicza splotu antropologii i teologii (podobnie wypada wszakże określić wcześniejsze wywody autorki o podmiotowości w III cz. Dziadów).
Z recenzji prof. Michała Kuziaka
Mickiewicz i postsekularyzm to dwa słowa klucze, które oddają zamysł ambitnego przedsięwzięcia młodej badaczki z Trójmiasta. Próba to niełatwa, bo w historii polskiej humanistyki o Mickiewiczu pisały już przecież mierzone stuleciami liczne pokolenia interpretatorów. Czy można dodać jeszcze coś nowego do debaty zajmującej zaszczytne miejsce na regale, ale przykrytej obficie bibliotecznym kurzem? Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Agnieszka Bednarek-Bohdziewicz chce zestawić ze sobą dwa zagadnienia krańcowo rozdzielone czasem, geografią, warunkami politycznymi. W jej pracy pojawia się bowiem z jednej strony analiza twórczości XIX-wiecznego, romantycznego poety, z drugiej zaś refleksja nad tekstami współczesnych filozofów i teologów zakwalifikowanych do nurtu postsekularnego. Czym jest myśl postsekularna? Sama autorka, cytując Michała Warchalę, przyznaje, że owo pojęcie określa zjawisko o nieostrych granicach. W książce Agnieszki Bednarek-Bohdziewicz termin ten nie dotyczy np. współczesnej filozofii społecznej, która formułuje koncepcje polityczne studiując odrzucone przez filozofię sekularną teksty religijne (np. Badiou, Agamben, Žižek). Autorka rozprawy o Mickiewiczu skupia się zaś na filozofii, która podejmuje „próby przeformułowania, odczytania na nowo religii, (…) znalezienia drogi poza instytucjonalną religią (…) i oświeceniowym racjonalizmem”. Zgodnie z jej słowami: „myśliciele postsekularni reinterpretują religię i starają się ją bronić przed oświeceniowymi zarzutami o heteronomię, wskazują także jej racjonalność, a przede wszystkim walczą o jej miejsce w projekcie nowoczesności” (s. 11).
Z recenzji dr. Miłosza Puczydłowskiego, „Studia Philosophiae Christiana”
Recenzję książki w czasopiśmie Studia Philosophiae Christianae, 57(1), 141-146, można przeczytać tutaj.
Autorka otrzymała Nagrodę Gdańskiego Oddziału PAN 2020 w zakresie nauk humanistycznych i społecznych dla młodych naukowców.
- Additional information
- Add feedback
Additional information
Weight | 317 g |
---|