Recenzja książki „Homo capax, capax hominis. Z problematyki antropologicznej w późnej twórczości Adama Mickiewicza” Agnieszki Bednarek-Bohdziewicz

06.09.2021
[rt_reading_time label="Czas czytania:" postfix="min." postfix_singular="min."]

Recenzja książki „Homo capax, capax hominis. Z problematyki antropologicznej w późnej twórczości Adama Mickiewicza” Agnieszki Bednarek-Bohdziewicz

W czasopiśmie Studia Philosophiae Christianae (57, s. 141-146) z 2021 roku pojawiła się recenzja książki Homo capax, capax hominis. Z problematyki antropologicznej w późnej twórczości Adama Mickiewicza autorstwa Agnieszki Bednarek-Bohdziewicz.

Mickiewicz i postsekularyzm to dwa słowa klucze, które oddają zamysł ambitnego przedsięwzięcia młodej badaczki z Trójmiasta. Próba to niełatwa, bo w historii polskiej humanistyki o Mickiewiczu pisały już przecież mierzone stuleciami liczne pokolenia interpretatorów. Czy można dodać jeszcze coś nowego do debaty zajmującej zaszczytne miejsce na regale, ale przykrytej obficie bibliotecznym kurzem? Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Agnieszka Bednarek-Bohdziewicz chce zestawić ze sobą dwa zagadnienia krańcowo rozdzielone czasem, geografią, warunkami politycznymi. W jej pracy pojawia się bowiem z jednej strony analiza twórczości XIX-wiecznego, romantycznego poety, z drugiej zaś refleksja nad tekstami współczesnych filozofów i teologów zakwalifikowanych do nurtu postsekularnego. Czym jest myśl postsekularna? Sama autorka, cytując Michała Warchalę, przyznaje, że owo pojęcie określa zjawisko o nieostrych granicach. W książce Agnieszki Bednarek-Bohdziewicz termin ten nie dotyczy np. współczesnej filozofii społecznej, która formułuje koncepcje polityczne studiując odrzucone przez filozofię sekularną teksty religijne (np. Badiou, Agamben, Žižek). Autorka rozprawy o Mickiewiczu skupia się zaś na filozofii, która podejmuje >>próby przeformułowania, odczytania na nowo religii, (…) znalezienia drogi poza instytucjonalną religią (…) i oświeceniowym racjonalizmem<<. Zgodnie z jej  słowami: >>myśliciele postsekularni reinterpretują religię i starają się ją bronić przed oświeceniowymi zarzutami o heteronomię, wskazują także jej racjonalność, a przede wszystkim walczą o jej miejsce w projekcie nowoczesności<<.

Fragment recenzji Miłosza Puczydłowskiego

Recenzja do pobrania